„Pretty Little Liars”

Dzisiaj pod ścianę trafia amerykańska produkcja stworzona na podstawie książek Sary Shepard – „Pretty Little Liars”, przetłumaczone jako „Słodkie kłamstewka”. Za wielkim sukcesem serialu stoi reżyserka i scenarzystka- Marlene King. Serial swoją emisję rozpoczął w 2010r, a już w styczniu odbędzie się premiera kolejnych odcinków.

Dość już tych suchych faktów. Zastanówmy się teraz czym jest kłamstwo, a także dlaczego ludzie kłamią. Wg mnie kłamstwo jest pewnym sposobem ochrony samego siebie, nie chcemy aby inni poznali nasze słodkie sekrety, czy po prostu próbujemy od czegoś uciec, od kary, od ludzi. Wszyscy wierzymy, że nasze kłamstewka nigdy nie wyjdą na światło dzienne, że jesteśmy niezniszczalnymi ludźmi, którzy mogą panować nad tym jak potoczy się sytuacja. Jednak nic nigdy nie idzie do końca po naszej myśli, o czym przekonała się jedna z bohaterek „PLL”- Alison DiLaurentis. Blond piękność ze szkolnej elity, wokół której zawsze kręciła się trzódka dziewczyn. Alison uwielbiała być w centrum uwagi, jednak w pewnym momencie dziewczyna znika i nikt nie może jej odnaleźć.

W pilotażowym odcinku zostają znalezione zwłoki, które łudząco przypominają Alison, jednak na pogrzebie dziewczyny, jej przyjaciółki: Spencer, Hanna, Aria i Emily dostają smsy od rzekomo zmarłej. W tym momencie serial zaczyna brnąć w wielkie i tłuste kłamstwo. Jak myślicie co mogło sprowokować uwielbianą przez wszystkich dziewczynę do tego, żeby upozorować własną śmierć i uciec od bliskich? Okazuje się, że w XXI wieku nikt nie może czuć się bezpieczny, a demony naszego dzieciństwa i błędy życia zawsze nas dogonią. Alison zaczyna prześladować osoba podpisująca się jako –A. Postać ubrana na czarno, która paja prawdziwą nienawiścią do dziewczyny. Zaczyna ją stalkować, dzwonić, wysyłać dziwne smsy, a nawet prześladować w domu czy w szkole. To właśnie strach posuwa bohaterkę ucieczki i okłamania najbliższych. Gdy wielkie A nie może znaleźć swojego celu, postanawia zająć się przyjaciółkami Alison. Dziewczyny muszą się zmierzyć z największym niebezpieczeństwem ze strony psychopaty, rozwiązywać jego zagadki, grać w jego gry, a nawet decydować kogo muszą poświęcić dla własnego dobra.

Serial porusza wiele ważnych kwestii, na które powinniśmy szczególnie zwrócić uwagę. Okazuje się, że nikt z nas nie jest bezpieczny, a Facebook, Instagram, czy po prostu nasze smartfony to idealny raj dla psychopatów. Każdego można znaleźć, dostęp do informacji  jest nieograniczony. Prześladowania, stalkowania stały się tak popularne, że możliwe że właśnie w tej chwili ktoś przegląda wasze wiadomości, maile, czy zawartość waszych komputerów. Nikt nie jest bezpieczny. I to właśnie pokazane jest w serialu. Poprzez przypadek możemy znaleźć się w największym kłamstwie jakie widział świat, z którego nie ma odwrotu. Albo gramy według zasad, ale wypadamy z gry, dosłownie. W serialu są to 4 przykładne dziewczyny, które chciały spokojnie przeżyć czasy liceum. Jednak ich świat wywraca się do góry nogami, a każda z nich musi zmierzyć się z tym, co przygotowało dla nich –A.

Nie byłbym sobą jakbym wam nie opowiedział trochę o aktorach grających w serialu, zatem:

Zacznę od postaci, którą darzę największą sympatią (i  wcale nie dlatego, że jest najpiękniejszą z kłamczuch)- Arią Montgomery. W jej postać wciela się Lucy Hale, którą powinniście znać z 4części „Krzyku”, czy jednej z nowszych wersji „Kopciuszka”. Lucy zajmuję się także śpiewaniem, więc rola delikatnej, ale walczącej o swoje dziewczyny przychodzi jej z wielką łatwością. Jednak dziewczyna wpakowała się w niezłe kłopoty,  co mogła odziedziczyć po ojcu, który w porządny sposób zniszczył swoje małżeństwo z matką Arii, którą gra nie kto inny jak  Holly Marie Combs, którą oczywiście wszyscy znamy z „Czarodziejek”.

Tak jak Aria jest kreowana na słodką i niewinną, tak kolejna bohaterka- Spencer jest mózgiem całej paczki. Pochodzi z rodziny adwokatów, wiecznie zestresowana egzaminami i presją wywieraną przez rodziców. Jednak nigdy nie poddaje się i mimo ataków –A daje świetnie radę i wraz z kłamczuchami powoli dociera do serca potwora. W jej rolę wciela się Troian Bellisario, która zagrała także w filmie „Consent”.

Kolejną postacią jest Hanna Marin- zakompleksiona na punkcie swojego wyglądu dziewczyna. Żyje razem z matką, gdyż ojciec zostawił je dla innej rodziny. Hanna nie radzi sobie z otaczającą ją sytuacją, czasami reagując zbyt nerwowo i agresywnie. Jednak nigdy nie porzuca swoich przyjaciółek i chce dla nich jak najlepiej. Do tej roli zatrudniono Ashley Benson. Poza PLL wystąpiła w serialu Eastwick oraz w filmie Spring Breakers. Niedawno pojawiły się spekulacje, że Ashley jest brana pod uwagę do nowej obsady Słonecznego patrolu.

Ostatnią kłamczuchą jest Emily- postać, która dopiero sama odnajduje siebie i własną drogę w życiu. Świetna pływaczka, która miała szansę na ogromną karierę, jednak A postarało się, żeby dzięki kontuzji nigdy więcej nie mogła wejść do basenu. Cierpi z powodu nieszczęśliwej miłości, a każdy jej związek niestety nie kończy się happy endem.  W postać Emily wciela się Shay Mitchell, dla której rola w Słodkich kłamstewkach była pierwszym zetknięciem się z aktorstwem.

„Teen Wolf”

Dzisiejszym tematem będzie „TEEN WOLF”- czyli nastoletni wilkołak. Odcinek pilotażowy wyemitowano w czerwcu 2011 roku. Serial doczekał się póki co 5 sezonów, jednak stacja telewizyjna zamówiła już kolejną serię. Za sukcesem serialu stoi Jeff Davis (reżyser i scenarzysta), który zajmował się także pisanie scenariuszy do m.in. Zabójczych umysłów.

Jako pierwszego poznajemy Scota McCalla– niczym nie wyróżniającego się nastolatka, który lubi grać w lacrosse. Chłopak nie próbuje się wyróżniać, nie interesują go sława, czy siedzenie przy najlepszym stole podczas lanchu. Jego najlepszym przyjacielem jest Stiles Stilinski– niezwykle mądry i potrafiący łączyć wątki chłopak (taki detektyw), przez co wielu uważa go za trochę szalonego.  W ich rodzinnej miejscowości- Beacon Hills zaczyna dochodzić do tajemniczych morderstw, a ciała ofiar wyglądają jak po spotkaniu z groźnym zwierzęciem. Ojciec Stilesa jest szeryfem w mieście, więc nastolatkowie mają (oczywiście bez zgody i wiedzy szeryfa) dostęp do wszystkich informacji. Gdy dochodzi do kolejnej rzezi przyjaciele postanawiają wyruszyć do lasu i na własną rękę odnaleźć ciało oraz napastnika. Jednak podczas poszukiwań nieznane zwierzę atakuje Scotta. Chłopak na szczęście z wypadku wychodzi jedynie z ugryzieniem na ręce.

Kilka dni po zdarzeniach w lesie nasz tytułowy bohater zauważa, że nie jest mu już potrzebny inhalator, astma całkowicie przestała mu przeszkadzać, a jego ciało stało się wysportowane i  niezwykle silne. Razem ze Stilesem próbują wyjaśnić co mu się stało. Docierają do Dereka, który jak się okazuje jest wilkołakiem, a na dodatek zmienił on Scotta w takiego samego potwora jakim jest. Od tego momentu nastolatkowie zostają wplątani w wielką wojnę między ludźmi, wilkołakami i innymi stworami, wydawałoby się nie z tego świata.

Jednak Scott będzie musiał stanąć do walki nie tylko z innymi nadnaturalnymi kreaturami, ale również sam ze sobą. Jego wewnętrzna natura, którą otrzymał po ugryzieniu będzie się domagać spełnienia własnych instynktów. Jak myślicie co może wywołać u wilkołaka pełnia księżyca? Większość z was na pewno pomyślała o przemianie w prawdziwego wilka i tak to prawda, ale to nie wszystko. Światło księżyca doda mu siły i sprawi, że stanie się on niezwykle agresywny. Scott będzie musiał opanować wewnętrzny głos i spróbować nie skrzywdzić nikogo na kim mu zależy, co nie będzie wcale takie proste. Mimo wszystkich nieprzyjemności chłopak nie podda się i znajdzie swoją tzw. kotwicę, coś co będzie trzymało w ryzach i nie pozwoli wybuchnąć. Dla Scotta ową kotwicą będzie Allison Argent- jego dziewczyna, która odegra bardzo ważną rolę w jego walce ze złem.

Nastoletni wilkołak będzie musiał zmierzyć się z wieloma przeciwnościami, jednak dołączą do niego przyjaciele. Razem stworzą watahę, która nie będzie się opierać na hierarchii, ale na prawdziwych więziach i uczuciach, których nikt nie będzie w stanie złamać. U boku Scotta McCalla (w tej roli Tyler Posey) oraz Stilesta (Dylan O’Brien) stanie także:

Lydia Martin, niezwykle piękna i mądra dziewczyna. Podobnie jak Scott jest nadprzyrodzoną istotą- Banchee, czyli osobą, która słyszy głosy, widzi postaci, których inni nie widzą, oraz wyczuwa i przewiduje nadchodzącą śmierć.(czuje to czego normalny człowiek nie wychwyci). Dziewczyna poświęci dużo czasu aby dowiedzieć się kim naprawdę jest, a wszyscy wrogowie będą chcieli wykorzystać jej zdolności do własnych celów. Jednak Lydia nie będzie czekać aż ktoś ją uratuje, sama staje do walki u boku swojej Alfy i zawalczy o dobro swoich przyjaciół.

Jak również do watahy dołączy wcześniej wspomniana dziewczyna Scotta- Allison. Jej postać jest kluczowa dla fabuły, zatem żeby nie spojlerować powiem tylko, iż dziewczyna jest świetnie wyszkoloną łuczniczką, która w nie jednej sytuacji potrafi porządnie dokopać wszystkim wrogom.

Serial nie przedstawia jedynie nastolatków, skupił się także rodzicach naszych bohaterów. I dzięki temu wg mnie zasługuje on na wielką pochwałę, gdyż najczęściej nie mamy pojęcia co dzieje się z najbliższymi bohatera gdy ten rozpoczyna walkę ze złem. W tym przypadku scenarzyści zachowali spójność z podstawą serialu- Scott jest wilkołakiem, ale także synem Melissy, miejscowej pielęgniarki, która martwi się o jego życie. Twórcy zadbali o rozwój relacji rodzic-dziecko w serialu, Melissa często płaczę i tęskni za synem, a z czasem nawet sama staje do walki w obronie pierworodnego. I dzięki temu serial mimo wielu nadprzyrodzonych wątków wydaje się niezwykle bliski, przyziemny dla widza. Nie mamy wrażenia oderwania od naszego świata, wręcz przeciwnie widzimy rodziny które stają we własnej obronie i  rozpaczają po stracie bliskich. Razem z bohaterami walczymy, kochamy i tracimy osoby na których nam najbardziej zależało. I to jest chyba właśnie najpiękniejsze w Teen Wolfie- utożsamiamy się z postaciami, kibicujemy im i wierzymy, że uda im się wytrwać do końca.

„Scream”

 Wszyscy fani horrorów na pewno kojarzą wielką produkcję Wesa Cravena z 1996r., czyli „Krzyk”. Ostatnio zapanowała moda na odgrzewanie starych filmów i tak również zdarzyło się w tym przypadku. Jednak „Scream” nie otrzymał swojego remake’u w formie filmowej, lecz serialowej. I to właśnie nim zajmiemy się w dzisiejszej przestrzeni serialowej.

„Krzyk” swoją emisję rozpoczął w czerwcu tego roku. Wyszedł on spod skrzydeł stacji MTV i z tego powodu często jest pomijany. Wszyscy bardzo dobrze pamiętamy „My sweet 16” i inne realityshow. Jednak ten serial zasługuje na szczególne wyróżnienie, stacja postarała się, aby nie była to przesłodzona, tania maszynka do zarabiania pieniędzy, a serial z prawdziwego zdarzenia. Gdyby nie logo MTV, prawdopodobnie nikt z nas nie zauważyłby kto jest producentem serialu. Możliwe, że jest to zasługa twórczyni serialu- Jill Blotevogel, która świetnie oddała klimat kinowego „Krzyku”, ale także dostosowała go do obecnych czasów.

Historia w przypadku filmu jak i serialu opiera się na straszliwych morderstwach, w które zaangażowani zostają wszyscy bohaterowie. Odcinek pilotażowy rozpoczyna się sceną nieudanej ucieczki Niny, szkolnej gwiazdy i jej śmiercią w basenie ogrodowym. W tym samym momencie do Internetu wycieka kompromitujący filmik, który całkowicie upokarza Audrey- dziewczynę trzymającą się na uboczu, która dla swojej dziewczyny potrafi zrobić wszystko. Audrey była także najlepszą przyjaciółką Emmy (głównej postaci), jednak ich drogi rozeszły w liceum- Emma została gwiazdą, a Audrey szarą myszką.

Spokojne życie dziewczyn zaczyna się burzyć, gdy do miasteczka Lakewood powraca naśladowca Brandona Jamesa- potwora z filmowego „Krzyku”. Początkowo poczynania Brandona wydają się w miarę dopuszczalne- Emma dostaje telefony, wiadomości o tym, że żyje w kłamstwie  i osoby jej najbliższe ją oszukują. Dziewczyna stara się tym nie przejmować, jednak w pewnym momencie psychopata wchodzi z pełnym uderzeniem w jej życie. Zaczynają ginąć jej przyjaciele, osoby które mogłyby jej pomóc. Zostaje postawiona w sytuacji bez wyjścia, albo zacznie grać wg zasad Brandona, albo może się pożegnać z bliskimi. Nastolatka postanawia rozwiązać sprawę, jednak nic nie jest tak proste jakby się wydawało. Morderstwa nasilają się, krew jest w praktycznie każdym zakamarku miasta. Emma dociera do informacji, które na pewno wolałaby ominąć. Okazuje się, że jej matka, była w pewien sposób powiązana (oczywiście nie będę spojlerować) z Brandonem Jamesem, a to, że wybrał Emmę jako swój cel nie jest przypadkowe i cała historia zatoczy koło właśnie wokół niej.

Psychopata nie skupia się wyłącznie na Emmie, angażuje on także pozostałych i jeszcze żywych przyjaciół dziewczyny w morderczą grę. Do walki u boku Emmy oprócz wcześniej wymienionej Audrey stają również: Noah, Kieran, Will, Brooke i Jake. Każdy z nich ma tajemniczą przeszłość, którą wolałby zachować dla siebie, ale morderca chce ją wykorzystać i skrzywdzić każdego z nich i to wcale nie koniecznie za pomocą noża.  Nastolatkowie muszą odkryć prawdę, która została zakopana w małym miasteczku, poznać sekrety, których strzegą starsi mieszkańcy.  Okazuje się, że przybycie mordercy nie jest przypadkowe i niektórzy obawiali się go już od bardzo dawna. Jednak kto może być na tyle chory umysłowo, aby wcielać się w rolę mordercy oraz kontynuować jego żniwa? Podejrzenia padają na wiele osób, jednak końcowa scena pierwszego sezonu całkowicie zwala z nóg. Scenarzyści do końca trzymają w sekrecie kto jest mordercą, jednak przez cały serial dają nam wiele wskazówek bawiąc się widzem i jego uczuciami.

Jednak żeby zbyt dużo nie powiedzieć i nie spojlerować przejdę teraz do serialowych postaci:

Główną rolę- Emmy Duval powierzono Willi Fitzgerald, którą możecie znać także z „Bananowego doktora”. Rola jaką powierzono Willi jest niezmiernie ważna dla wątku i dużo osób zastanawiało się czy młoda aktorka podoła roli. Jednak mogę was zapewnić, że udało się jej znakomicie odegrać poszkodowaną dziewczynę, która nie poddaje się i walczy z największymi lękami. W walce pomaga jej matka, jednak skrywa ona największą tajemnicę, w wyniku czego dochodzi do wszystkich wydarzeń w miasteczku.

Kolejna w obsadzie wymieniana jest  Bex Taylor-Klaus, grająca Audrey Jensen. Jej bohaterka jest wg społeczeństwa dziwaczką ubierającą się na czarno, jednak Audrey jest niezwykle mądrą dziewczyną, której pasją jest nagrywanie filmików. W toku wydarzeń psychopata morduje najważniejszą osobę w jej życiu. Zemsta staje się dla niej motywatorem do walki z naśladowcą, a jej filmiki okażą się cennym dowodem w poszukiwaniu tożsamości zamaskowanej postaci.

Bohaterem zamykającym wielkie trio głównych bohaterów  jest- Noah Foster. W tej roli możemy zobaczyć Johna Carnę. Pomimo młodego wieku i  nie obycia się z kamerą John świetnie wczuł  się w rolę nastolatka, który interesuje się horrorami i nowinkami technologicznymi. To właśnie dzięki jego wypowiedziom widz może poznać historię Brandona Jamesa z filmowego „Krzyku” oraz poznać wiele teorii na temat tego, kto jest mordercą. Często pomaga dziewczynom w zdobyciu sprzętu i odkodowaniu ukrytych wiadomości.

Oczywiście serial nie opiera się tylko na tych postaciach, ale jednak mimo moich szczerych chęci nie będę więcej spojlerować. Serial jest o wiele bardziej skomplikowany, niż by się wydawało. Scenarzyści zapewniają nam wiele adrenaliny, zwrotów akcji i zawałów serca. Jednak wszystko to składa się na genialną całość, którą dopełnia przerażający klimat serialu. Każdy z nas może znaleźć się w tej samej sytuacji co bohaterowie, każdemu grozi niebezpieczeństwo. Pytaniem jest jednak nie to jak go uniknąć, tylko jak z nim wygrać.